Muzeum

"Dlaczego nikt mnie nie pyta, czy w getcie była miłość"?

Mężczyzna spaceruje z psem po tzw. warszawskiej patelni, na ścianie mural upamiętniający bohaterki i bohaterów powstania w getcie warszawskim.
fot. D. Matłoch / Muzeum Historii Żydów Polskich

19 kwietnia obchodziliśmy 79. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim. Już po raz dziesiąty, wspólnie z wolontariuszkami i wolontariuszami z całej Polski, przypomnieliśmy o powstaniu, organizując akcję społeczno-edukacyjną Żonkile.

Czy w getcie była miłość?

Marek Edelman, jeden z przywódców powstania, pytał w książce "I była miłość w getcie":

"Dlaczego nikt mnie nie pyta, czy w getcie była miłość"? Dlaczego nikogo to nie interesuje?"

Podczas tegorocznej edycji akcji Żonkile zastanawialiśmy się nie tylko nad zadanym przez Edelmana pytaniem, ale również nad tym, czym była i co znaczyła miłość w getcie warszawskim. Staraliśmy się opowiadać o tym, jak wiele miała oblicz: od miłości rodzicielskiej, przez miłość do przyjaciół, idei aż po miłość romantyczną.

Tegoroczna akcja Żonkile odbywała się w czasie, gdy w naszej części kontynentu znów ginęli ludzie – gdy ponownie w Europie mordowani byli mężczyźni, kobiety i dzieci. Chcieliśmy, by udział w kampanii odbywającej się pod hasłem miłości był także formą manifestacji naszego sprzeciwu przeciwko wojnie, przeciwko wszelkiej agresji. Pamiętając o słowach Mariana Turskiego, że Auschwitz nie spadło z nieba, solidaryzowaliśmy się z tymi, którzy walczą o swój kraj, swoją godność i swoich najbliższych.

Wolontariusze i Ambasadorzy

1100 wolontariuszek i wolontariuszy wyszło w tym roku na ulice Warszawy, aby rozdać przechodniom 368 tysięcy papierowych żonkili – symboli pamięci o bohaterkach i bohaterach powstania. Dzięki specjalnym "żonkilomatom" udostępniliśmy kolejnych 5 tysięcy papierowych kwiatów. 930 tysięcy naklejek dołączono również do wybranych tytułów prasowych. Dzięki współpracy z Instytutem Polskim w Izraelu udało nam się rozdystrybuować ponad 30 tysięcy żonkili, które trafiły do szkół izraelskich.

Oprócz żonkili nasi wolontariusze rozdawali ulotki informujące o tym, co wydarzyło się 79 lat temu – w tym roku przetłumaczyliśmy je także na język ukraiński. 

Ze względu na pandemię akcja odbyła się nie tylko w terenie. W Internecie łączyły nas hashtagi: #ŁączyNasPamięć oraz #AkcjaŻonkile, i oznaczenia profilu @polinmuseum. Zasięg hashtagów w mediach społecznościowych wyniósł 12 461 113, strona polin.pl miała 390 349 odsłon.

Akcję Żonkile wsparli w tym roku także nowi Ambasadorzy i Ambasadorki: Irena Santor, Krzysztof Gonciarz, Eliza Rycembel, Janusz Gajos, Andrzej Piaseczny i Aleksandra Popławska oraz nasi wspaniali wolontariusze – Dariusz, Joanna i Weronika.

Jubileuszowy mural

Od 18 do 30 kwietnia przy warszawskim metrze Centrum można było zobaczyć mural upamiętniający osoby, których historie na różne sposoby łączyły się z tegorocznym hasłem kampanii: Alinę Margolis-Edelman, Annę Braude-Heller, Stefanię Wilczyńską, Polę Lifszyc, Marysię Ajzensztadt, Cywię Lubetkin i Icchaka Cukiermana, Irenę Sendler i Adama Celnikiera, Gelę Seksztajn i Izraela Lichtensztajna, Stanisława Chmielewskiego oraz Władysława Bergmana.

Program towarzyszący

19 kwietnia odbyła się prapremiera monodramu "Mama zawsze wraca" na podstawie książki Agaty Tuszyńskiej. Kolejne spektakle zagraliśmy 20 i 21 kwietnia. W ramach programu online Franciszek Bojańczyk opowiedział o relacji Marka Edelmana i Aliny Margolis-Edelman, a także o Poli Lifszyc, która pobiegła za swoją matką, pędzoną na Umschlagplatz, żeby zginąć razem z nią. Z Eyal Menashes Cukierman, wnuczką Cywii Lubetkin i Icchaka Cukiermana, rozmawiała prof. Barbara Kirshenblatt-Gimblett, Główna Kuratorka Wystawy Stałej Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN. Program towarzyszący uzupełniły koncert przyjazny sensorycznie "Josimowe koraliki", spacer śladami kobiet – uczestniczek powstania w getcie warszawskim oraz spotkanie literackie w cyklu "Żydowskie ABC" dotyczące miłości ukazanej w pamiętnikach i wspomnieniach z getta.

Szkoły i instytucje

Do tegorocznej akcji Żonkile zgłosiło się ponad 6 tysięcy placówek z całej Polski, tj. ponad 500 tysięcy uczestniczek i uczestników. To właśnie dla nich przygotowaliśmy pakiet materiałów edukacyjnych dostosowanych do pracy z dziećmi i młodzieżą we wszystkich grupach wiekowych oraz do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Nasze premierowe słuchowiska i adaptacje opowiadań "Strasznie strasznie" i "Prawdziwi przyjaciele" przygotowane z uwzględnieniem potrzeb i możliwości osób z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu lekkim oraz w spektrum autyzmu powyżej 4 klasy szkoły podstawowej zgromadziły prawie 19 tysięcy odbiorców na Facebooku i YouTube. 

Dlaczego żonkile?

Ostatni przywódca Żydowskiej Organizacji Bojowej, Marek Edelman, który przeżył likwidację getta, przez lata pielęgnował pamięć o wydarzeniach z 1943 roku. Do końca życia w rocznicę powstania przychodził pod Pomnik Bohaterów Getta, by oddać hołd poległym towarzyszom i złożyć pod monumentem bukiet żonkili. Z czasem do Edelmana dołączało coraz więcej ludzi z żółtymi kwiatami.

Akcji od początku towarzyszy hasło "Łączy nas pamięć", które podkreśla siłę wspólnoty, znaczenie solidarności, potrzebę dialogu ponad podziałami. Głęboko wierzymy, że pamięć o przeszłości jest jedną z nadrzędnych wartości, które nas jednoczą i nadają nam wspólną tożsamość – niezależnie od światopoglądu czy sympatii politycznych.

Logo projektu Żydowskie Dziedzictwo Kulturowe - logotypy Iceland Lichtenstein Norway Grants, Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego i Muzeum POLIN.

www.eeagrants.org, www.norwaygrants.org, www.gov.pl