"Bio-faktura". Wystawa malarstwa Hel Enri
image
image
image
image
Helena Berlewi swój pierwszy obraz namalowała w 1952 roku – w wieku 79 lat. Od tej pory tworzyła nieprzerwanie. Dożywszy sędziwego wieku 103 lat, rozwinęła indywidualny styl i doczekała się wielu wystaw na całym świecie. Jej dzieła zdradzają wielką wrażliwość artystyczną i bywają zestawiane z twórczością najwybitniejszych malarzy XX wieku. Prace artystki będzie można zobaczyć w naszym muzeum od 28 czerwca do 16 września w galerii "Dziedzictwo" na wystawie "Bio-faktura".
- 28 czerwca–16 września 2024
- Galeria "Dziedzictwo", wstęp wolny
Helena Berlewi – Polka, Żydówka, ocalała z Zagłady, matka typografa, grafika i malarza Henryka Berlewiego. Dla świata Helena Berlewi to jednak przede wszystkim utalentowana artystka tworząca pod pseudonimem Hel Enri.
Opowieść o niej jest niezwykła. Zrealizowała swoją pasję pomimo wielu kulturowych ograniczeń. Jako żydowska kobieta urodzona na ziemiach polskich w latach siedemdziesiątych XIX wieku nie odebrała odpowiedniego wykształcenia. Kilkadziesiąt lat życia poświęciła prowadzeniu domu i wychowywaniu dzieci. Gdy w bardzo sędziwym już wieku odkryła artystyczne powołanie, ujawniła drzemiący w ukryciu talent. Jej prace zdradzają wielką wrażliwość artystyczną i bywają zestawiane z twórczością najwybitniejszych malarzy XX wieku.
Swój pierwszy obraz namalowała w 1952 roku – w wieku 79 lat. Weszła do pracowni syna i chwyciła za pędzel:
"Padał puszysty śnieg, a ja byłam sama […] Pomyślałam, że czymś się przecież muszę zająć. I gdy tak biję się z myślami […] oczy moje spoczywają dłużej na wazonie stojącym i na stole z pięknymi, żółtymi mimozami. Mówię do siebie – to byłby świetny model na obraz. Ale ba! Przecież ja nie umiem malować, nigdy się tego nie uczyłam. Wiec znów myślę, żeby tak spróbować, co to szkodzi, uda się – to dobrze, a nie – to trudno! Ja tu niczym nie ryzykuję. […] Gdy tylko zaczęłam malować tym małym pędzelkiem, cały świat znikł. Już o niczym nie myślałam, zatopiona byłam w malarstwie całą duszą i jestestwem moim, spoglądając na te kwiaty przenoszone na karton, ręka sama prowadzi...".
Od tej pory Berlewi tworzyła nieprzerwanie. Dożywszy sędziwego wieku 103 lat, rozwinęła indywidualny styl i doczekała się wielu wystaw na całym świecie. Jej twórczość często prezentowana była w kontekście sztuki nieprofesjonalnej, popularnej w drugiej połowie XX wieku. Wielu krytyków odżegnywało się jednak od tego przyporządkowania i podkreślało dojrzałą, wysublimowaną kulturę artystyczną jej prac.
Malowała głównie na papierze o małych formatach, używając akwareli, gwaszy, pasteli, ale także kredek oraz pisaków. Najważniejszym motywem jej twórczości były kwiaty i inne motywy roślinne. Świadomie eksperymentowała z kompozycją czy formą malarską. Jej abstrakcyjne prace, nasycone barwą i światłem, wypełniały arabeskowe kształty oraz kontury wypełniające nieokreśloną przestrzeń.
"Bio-faktury" Hel Enri formalnie bardzo różniły się od międzywojennej "mechanofaktury" jej syna Henryka Berlewiego, bliskie były jednak jego teoriom o duchowym podłożu sztuki. W pracach Heleny odnajdywano m.in. duchowe pokrewieństwo z malarstwem Henriego Matisse’a (budowanie przestrzeni za pomocą płaskich plam koloru, organiczność form), malarstwem chińskim (subtelność rysunku, puste przestrzenie) czy też malarstwem Georgii O’Keeffe (przekształcanie realistycznego motywu z natury w abstrakcyjny krajobraz).
Sama Hel Enri określała swoje dzieła mianem "Zielnika". Mawiała, iż malując kwiaty, przywołuje swoje wspomnienia miejsc i ludzi z przeszłości:
"Na starość człowiek czuje się coraz bardziej sam i wtedy ze szczególną mocą wracają wspomnienia. Moje kwiaty, zwiędłe kwiaty, to właśnie wspomnienia…".
W istocie jej oscylujące między abstrakcją a rzeczywistością kwiatowe formy zdają się łączyć piękno kwiatu z dramatem korzeni. Zważywszy na wiek artystki, a także jej pogmatwane losy, niemal oczywiste jest, iż to właśnie bogactwo i głębia jej życiowych doświadczeń stoi za subtelną, wyrafinowaną formą prac.
Spotkania o twórczości Hel Enri →
Helena Berlewi urodziła się w 1873 roku w Warszawie jako Chaja Leja Szrajber. W wieku 18 lat została wydana za mąż za Izraela Berlewiego i zamieszkała wraz z nim przy ulicy Tłomackie. Przez większą cześć życia zajmowała się domem oraz rodziną. Miała trójkę dzieci, w tym najstarszego Henryka Berlewiego (urodzonego w 1894 roku), który w dwudziestoleciu międzywojennym stał się pionierem polskiej i żydowskiej awangardy. W 1928 roku, już jako wdowa, w ślad za synem Henrykiem wyemigrowała do Francji. W okresie okupacji niemieckiej była przetrzymywana wraz z córką w obozie przejściowym, gdzie udało jej się uniknąć wywiezienia do obozu zagłady; następnie ukrywała się na południu Francji. Po zakończeniu wojny zamieszkała z Henrykiem w Paryżu. W 1952 roku, w wieku 79 lat, namalowała pierwszy obraz. Do 1970 roku doczekała się ponad 30 wystaw na całym świecie. W 1958 i 1966 roku wystawiała również w Polsce. Zmarła w 1976 roku we Francji.
Wystawa "Bio-faktura. Malarstwo Hel Enri" została zorganizowana przez Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN we współpracy z Fundacją Art & Modern. Prezentowane na wystawie prace artystki pochodzą ze zbiorów Wejman Gallery.
- Kuratorka: Tamara Sztyma
- Projekt: Piotr Antonów
- Produkcja: IKG/Aleksander Sieklicki