List ze Zduńskiej Woli: Historia Zagłady zapisana w przedmiotach
image
image
image
List, przechowywany razem z fotografiami przyjaciół, należał do Brachy Nimand, z domu Morgenstern. Bracha czyli Bronia Morgenstern w momencie wybuchu wojny była młodą dziewczyną ze Zduńskiej Woli (miasteczka w centralnej Polsce).
Musiała mieć silny i zdecydowany charakter – w młodości należała do syjonistycznej międzynarodowej organizacji młodzieżowej haSzomer haCair.
Po wybuchu wojny, jako jedyna z rodziny Bronia zdecydowała się na ucieczkę do Związku Radzieckiego. Poznała tam pochodzącego ze Lwowa Hermana Niemanda (Nimanda). Przetrwali razem.
Po wojnie wróciła w swoje rodzinne strony, aby szukać rodziny i bliskich. Napisała list do Tymczasowego Komitetu Żydowskiego w Zduńskiej Woli, który zajmował się rejestrowaniem ocalałych osób. Niestety odpowiedź z 28 maja 1945 roku nie pozostawiała wiele nadziei:
"W odpowiedzi na list Pana* komunikujemy że w Zd.-Woli dotychczas nie zjawił się nikt z rodziny Waszej, jeśli ktoś się zgłosi do nas natychmiast zawiadomimy Pana. W Zd-Woli jest 80 Żydów, którzy powróciły z różnych lagrów."
Bracha i Herman doczekali się córki Felicji i ostatecznie osiedlili się w Szczecinie. Rodzina mieszkała w Polsce do 1968 roku. Torebka ze zdjęciami to jedyna pamiątka z rodzinnego domu, jaką przechowywała Bronia. Wszyscy jej bliscy ze Zduńskiej Woli zginęli w czasie Zagłady.
Bronia nigdy nie dowiedziała się, co się z nimi stało.
*pomyłka w oryginalnej treści listu
Obiekt pochodzi ze zbiorów Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN. Opracowanie: Aleksandra Przeździecka-Kujałowicz.