Rok 2019 ogłoszono w Warszawie rokiem Marka Edelmana

Marek Edelman został patronem roku 2019 w Warszawie. Zdecydowała o tym rada m.st. Warszawy na posiedzeniu, które odbyło się w dniu 24 stycznia 2019 roku.
W tym roku przypada 100. rocznica urodzin i 10. rocznica śmierci Marka Edelmana - ostatniego przywódcy powstania i jednego z ocalałych z warszawskiego getta.
Edelman Marek, pseud. „Marek” (ur. prawdopodobnie 01.01.1919 Homel – zm. 02.10.2009 Warszawa) – jeden z przywódców powstania w getcie warszawskim, uczestnik powstania warszawskiego. Lekarz kardiolog, polski działacz społeczny i polityczny pochodzenia żydowskiego. Honorowy Obywatel Warszawy.
Za młodu Marek Edelman należał do Jugnt Bund „Cukunft” (Cukunft, jid. Przyszłość), organizacji młodzieżowej Bundu. Podczas wojny działał w konspiracji w szeregach Cukunftu, pracował w Szpitalu dla Dzieci im. Bersohnów i Baumanów, redagował i wydawał prasę konspiracyjną w getcie warszawskim.
Był jednym z komendantów Żydowskiej Organizacji Bojowej (ŻOB), podczas powstania w getcie warszawskim dowodził bojownikami na terenie tzw. szopu szczotkarzy. Po śmierci Mordechaja Anielewicza został komendantem powstania. 09.05.1943 razem z innymi bojownikami wydostał się kanałami z getta.
Brał udział w powstaniu warszawskim w szeregach ŻOB-u w Armii Ludowej na Starym Mieście i Żoliborzu.
Po wojnie pozostał w Polsce. Osiadł w Łodzi, gdzie pracował jako kardiochirurg. Był działaczem polskiej opozycji w czasach PRL, kawalerem Orderu Orła Białego (1998 r.). Został odznaczony Medalem Św. Jerzego (1999 r.) oraz Legią Honorową przez prezydenta Francji (2008 r.), otrzymał tytuły doktora honoris causa: Uniwersytetu w Yale (USA, 1989 r.), Université Libre w Brukseli, Uniwersytetu Medycznego w Łodzi (2007 r.) oraz Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie (2009 r.). W 1999 r. został łodzianinem roku. Autor wspomnień i relacji. Pochowany na cmentarzu żydowskim przy ul. Okopowej w Warszawie w sąsiedztwie innych członków Bundu.
Do końca życia był społecznikiem walczącym w obronie praw słabszych i uciskanych. Podkreślał, że w życiu każdego człowieka najważniejsza jest wolność.
Do końca życia Edelman pojawiał się co roku 19 kwietnia pod pomnikiem Bohaterów Getta w Warszawie i składał hołd poległym towarzyszom. Zarówno w spisanych tuż po wojnie wspomnieniach, jak i wywiadach i filmach opowiadał o powstaniu w getcie, chroniąc nie tylko pamięć o powstańcach, ale także o Bundzie.
Za: Martyna Rusiniak-Karwat, Wirtualny Sztetl